Przypadek sprawił, że latem 2017 roku trafiłem w Miszkowicach na ciekawe zjawisko.
Zjawisko lokalnej integracji i wspólnoty jaka rozwinęła się za sprawą projektu pod nazwą
„Miszkowice wczoraj i dziś”.
Swoje spostrzeżenia z tamtych dni opisałem już wcześniej.
Jakże wielką radość sprawił mi po czasie prezent, który
otrzymałem od społeczności Miszkowic.
Po powrocie z medycznej podróży czekała na mnie książka podsumowująca działalność lokalnej społeczności w ramach projektu.
Rzadko spotykamy obecnie tak pomysłowe i efektywne wydanie pieniędzy z projektów.
Tutaj społeczeństwo Miszkowic sięgnęło po finanse z programu
ASOS 2014-2020 Rządowy Program na rzecz Aktywności Społecznej Osób Starszych na lata 2014-2020 z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
W ramach tego programu mieszkańcy robili różne rzeczy, ale za najciekawszą z nich uważam pogłębienie i spisanie lokalnej powojennej historii tego regionu.
To ona jest obecnie zaniedbywana, pomijana i cierpliwie czeka na swoje odkrywanie.
Nie wszędzie się doczeka.
Dzięki tej książce pozostanie namacalny ślad odzwierciedlający kawałek zapominanych czasów, a nie tylko kolejna tablica z plastiku upamiętniająca wydanie środków publicznych.
Warto brać przykład z mieszkańców Miszkowic.
Życzę Wam kolejnych sukcesów i uporu w realizacji następnych pomysłów.
Serdecznie pozdrawiam Miszkowice i dziękuję.
A zatem prace Pańskie są dostrzegane i za miedzą. Tak 3mać! Nie poddawać się.
Miło widzieć uśmiech i zadowolenie na Pana twarzy. Tak trzymać!