Orzeszek Pana Mietka, Panie Dzieju…
Na nową działkę było znacznie bliżej niż na poprzednią. Jechało się rowerem z domu na Pogorzelcu kilka minut. Najpierw Kozielską, później zjazd w prawo, zaraz za szkołą specjalną w dół. …
Czytaj więcejOpowiadania i felietony.
Na nową działkę było znacznie bliżej niż na poprzednią. Jechało się rowerem z domu na Pogorzelcu kilka minut. Najpierw Kozielską, później zjazd w prawo, zaraz za szkołą specjalną w dół. …
Czytaj więcejTo wraca Kolejka do kasy nie miała kształtu. Wszyscy na raz. Stoję blisko lady a obok mnie młodszy pan z dziewczyną. – Proszę – wskazuję mu miejsce przy ladzie – teraz …
Czytaj więcej