Dwie nieudane próby pozyskania ks. Józefa Sztonyka do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa

Z ogromną przyjemnością zamieszczam tekst mojego Szanownego Kolegi Andrzeja Szymańskiego opisujący z niezwykłą starannością mrówczą pracę dawnego aparatu bezpieczeństwa w czasach PRL.
Jest to opracowanie naukowe, z którego może korzystać każdy zainteresowany powołując się oczywiście na źródło. 
Zapraszam do lektury. 

Jeśli artykuł nie jest widoczny – kliknij w ten link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *