Kędzierzyn-Koźle. Koźle w koronie.

Jeśli zagłębić się w przeszłość to można nabrać przeświadczenia graniczącego z pewnością, że poprzedni mieszkańcy tej ziemi myśleli przyszłościowo o rozwoju swojego otoczenia. Przeglądając stare pocztówki widać  z jaką dumą chwalili się każdym nowym parkiem, budynkiem urzędowym, czy też właśnie jak na tej pocztówce snuli plany co do przyszłości.
Jak potoczyły sie losy tamtych mieszkańców to chyba wszyscy wiemy.
Ale nie w tym rzecz.


Niestety trudno zauważyć w działaniach współczesnej władzy Kędzierzyna-Koźla wizję dalszego rozwoju miasta. Oczywiście mogę się mylić, jeżeli ktoś jest odmiennego zdania chętnie wysłucham/przeczytam argumentację. Obecne działania miejskich decydentów  określiłbym jako  zachowawcze, skłonny byłbym wręcz powiedzieć, że ograniczają się one do utrzymanie statu quo.
W rozmowie ze znajomym zastanawiałem się kiedyś co zrobić, żeby ożywić Kędzierzyn-Koźle, jak przyciągnąć tu nowych mieszkańców, turystów i kogo tam jeszcze by potrzeba by ożywić upadające miasto.
Pomysły w naszej rozmowie były różne; od wieży Eiffla począwszy przez odbudowę ratusza na kozielskim rynku po miejsce kultu religijnego, które jak wiemy bywa skutecznym dawcą kapitału.
Na wieżę Eiffla nas nie stać. Odbudowa ratusza na rynku w dalszej perspektywie nie przysporzy nowych mieszkańców czy turystów. O miejscu kultu religijnego nie wspomnę, bo raczej nie zapowiada się na cud.
I tutaj wracam do pocztówki z futurystyczną wizją tego miejsca.
Czy nie moglibyśmy zrobić czegoś tak wyjątkowego czego jeszcze nie ma w Polsce? Poprawka, są te rzeczy już w kilku miejscach, ale takie miejsce jak u nas jest jedno na świecie.
Wybudujmy nad kozielskim parkiem ścieżkę w kronie drzew. Pomysł zwariowany i arcytrudny, ale ciekawy i przyciągający a o to właśnie chodzi. Jeżeli poprowadzimy ścieżkę w koronie nad parkiem to wyrysujemy kształt korony wokół kozielskiej starówki. Będzie on odzwierciedlał niegdysiejszy kształt fortyfikacji twierdzy Koźle. Gdzie zrobić wejście a gdzie zejście to kwestia wtórna. Na pewno można by zrobić taras widokowy od kierunku Góry Św. Anny.
Szczegóły pozostawiam specjalistom.
Powodzenia Kędzierzyn-Koźle.

Zarys pomysłu.

 

Ścieżka w koronach drzew na Słowacji.

 

 

One Comment on “Kędzierzyn-Koźle. Koźle w koronie.”

  1. Cudowna pocztówka z tym przyszłościowym portem! W podejmowanych w Polsce próbach ożywiania małych miasteczek brakuje, moim zdaniem, dwóch rzeczy – odpowiednich pieniędzy i… odważnych wizji. I zdaje się, że oba czynniki są równie ważne dla uzyskania sukcesu. Pański pomysł mi się podoba. Wszelako, znając nasze realia, obawiałbym się efektu – patrz – Pański wpis o prostym parku…

Skomentuj Krzysztof Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *