Od dwudziestu lat każdej wiosny mijając stary cmentarz w Koźlu obiecuję sobie, że zatrzymam się i utrwalę niebieski dywan na foto.
W tym roku jest on trochę uboższy za sprawą prac ekshumacyjnych z roku ubiegłego.
Ale zapewne cebulice odrodzą się i będzie jeszcze piękniej.
Dalej będą tylko zdjęcia.
W przyszłym roku też tu zajrzę. Mam nadzieję…
Jest coraz lepiej!