Fot z google street view
Kilka dni temu zniknął na dobre z przestrzeni przy ul. Piastowskiej w Kędzierzynie-Koźlu jeden z obiektów handlowych.
To murowany kiosk z czasów PRL-u.
W pamięci mieszkańców osiedla Zachód zapisał się jako punkt skupu makulatury, który pojawił się gdzieś w połowie lat 80-tych. Był to obiekt „państwowy”.
Po drugiej stronie ulicy do bocznej ściany bloku przylegał w tym czasie mały pawilon handlowy, w którym mieścił się warzywniak prowadzony przez
małżeństwo Worobiec.
W 1991 roku przenieśli się oni z warzywniakiem do murowanego kiosku.
W pawilonie jeszcze przez chwilę był sklep rybny, a później został rozebrany i dzisiaj widać tylko lekkie wybrzuszenie trawnika skrywające resztki fundamentów.
Państwo Worobiec wykupili sklep i prowadzili w nim działalność do 2011 roku. W warzywniaku można było kupić całe spektrum dostępnych w tamtym czasie owoców i warzyw. Z czasem asortyment poszerzył się o drobne słodycze, a potem nawet nabiał, sery jogurty itd.
Ostatecznie był to mały, rodzinny, osiedlowy sklepik spożywczy.
Jego usytuowanie bezpośrednio przy chodniku sprawiało, że bardzo wygodnie robiło się tam zakupy.
Sklep był odwiedzany przez najstarszych jak i najmłodszych klientów. Ci ostatni przepadali za lodami, które można było wygrzebać z czeluści zamrażarek.
Wracający z pracy mieli go w stałym planie zakupowym, dodatkowym atutem sklepu było usytuowanie zaraz obok przystanku autobusowego.
Jednak przyszły ciężkie czasy dla drobnego handlu.
Wraz z ekspansją sklepów wielkopowierzchniowych osłabiała się pozycja tych mniejszych.
O likwidacji działalności w tym miejscu przesądziła silna konkurencja pobliskich marketów, które bezlitośnie eliminowały okoliczne placówki handlowe.
Po zlikwidowaniu warzywniaka, obiekt został sprzedany i w kolejnych latach mieściły się tam z mniejszym lub większym powodzeniem różne firmy.
Był nawet sklepik z odzieżą używaną, a jako ostatnia piekarnia.
Obecnie powstaje tu budynek mieszkalno-usługowy i tylko miejmy nadzieję, że swoją architekturą będzie bardziej pasował do otoczenia niż dotychczasowy sklep, po którym już śladu nie ma.
