Kędzierzyn-Koźle Przystanek. Tajemnica nieczynnego peronu…

Przystanek kolejowy w Koźlu Porcie składa się z dwóch peronów, przy czym tylko jeden jest dostępny dla pasażerów. Drugi służy jedynie jako torowisko do przejazdu składów kolejowych. Sam tor nie jest stary. Na mapie kolejowej linia istnieje od 140 lat. Obecnie pod nazwą L-137. Poddawana jest systematycznie remontom.

 

 

Kilka lat temu, odłączono linię odchodzącą do dawnych zabudowań PHS-u, które to jeszcze wcześniej stanowiły część fabryki celulozy.
Linia kolejowa pierwotnie składała się z jednego toru. Jednak na przełomie XIX i XX wieku dobudowano drugi tor. I wtedy zapewne powstał drugi peron, który po dziś dzień służy pasażerom do wsiadania i wysiadania z pociągu.

 

Kędzierzyn-Koźle. Przystanek kolejowy w Koźlu Porcie. Peron używany przez pasażerów.
Kędzierzyn-Koźle. Przystanek w Koźlu Porcie. Starszy peron, nieużywany przez pasażerów.

Jeżeli przyjrzycie się dokładniej budowie skrajni peronów zauważycie różnicę w materiale jakim posłużono się przy jej wykonaniu. Na czynnym peronie są to grube, masywne płyty granitowe, natomiast na tym nieużywanym mamy do czynienia z betonowymi płytami, wyprofilowanymi w odpowiedni sposób.

Betonowe elementy nieczynnego peronu.
Granitowe elementy czynnego peronu.

Są one wykonane z bardzo twardego i mocnego betonu do produkcji którego używano w tamtym czasie tłucznia kamiennego z bazaltu lub granitu. To zapewniało im trwałość i wytrzymałość.
Nieczynny peron ma długość ponad 100 metrów. Bloki betonowe osadzono na cokole z cegły klinkierowej, która zapewne ma swój głęboki fundament.

 

Fragment nieczynnego peronu. Widać osadzenie na cokole wykonanym z klinkierowej cegły.

 

Na kilku blokach widnieje wytłoczona w betonie sygnatura producenta tych elementów. Niestety czas i warunki atmosferyczne zrobiły swoje i na chwilę obecną raczej trudno odczytać napis.

 

 

Dużo czasu poświęciłem na ustalenie pochodzenia i treści sygnatury, niestety z żadnym efektem. Jak na razie pozostanie to tajemnicą. Te najstarsze elementy w tym miejscu linii kolejowej L- 137 są prawdopodobnie ostatnimi pozostałościami  z czasów jej budowy nie wliczając filarów mostu.
Obecnie linia ta przeznaczona jest do remontu połączonego z rewitalizacją. Remont miał być przeprowadzony już w tym roku jednak „wypadł” z budżetu, ale jest w rezerwie i prace mogę ruszyć w każdej chwili.

Zastanawiam się czy nie warto by zainteresować się tym kawałkiem historii Koźla Portu. Wpisanie odcinka peronu do rejestru zabytków może byłoby dobrym rozwiązaniem, jednak utrudniłoby nieunikniony i tak remont. Nie możemy przecież uciekać przed zmianami technologicznymi i unowocześnianiem otoczenia.
A gdyby tak w trakcie remontu odzyskać tych kilka elementów starego peronu i wkomponować je na czynnym peronie z tablicą informacyjną. Taka instalacja mogłaby chociaż w małym stopniu przypominać pasażerom i mieszkańcom o historii tego miejsca i jego poprzednim wyglądzie.

Mój pomysł może wydawać się absurdalnym i niewykonalnym, ale nie ma rzeczy niemożliwych, czasem tylko brakuje inicjatywy i dobrych chęci.

P.S. Jeżeli ktoś z czytelników posiada informacje pomocne w ustaleniu treści sygnatur proszę o kontakt.

 

8 Comments on “Kędzierzyn-Koźle Przystanek. Tajemnica nieczynnego peronu…”

  1. Parametry taboru kolejowego i budowli kolejowych okreslaja skrajnie. Ksztalt peronu moze z tego wynikac. Moze to miec zwiazek z tym ze po torach w Polsce musial sie poruszac Tabor rosyjski. Ciekawe jest to ze nadal pomimo modernizacji jest to mozliwe.

  2. Jezeli blizej zbadasz sprawe mozesz odkryc ze odstep miedzy krawedzia peronu a stopniem wagonu w Polsce jest wieksza niz w Niemczech. Istnieje miedzynarodowa organizacja kolejowa ktora uzgadnia i reguluje przepisy dot. ruchu kolejowego. Przewodniczacym jest lub byl szef rosyjskich koleji. Modernizacja budowli kolejowych umozliwiajaca przejazd rosyjskiego taboru jest sprzeczna ze strategicznym interesem Polski.
    W Niemczech jedynie w jednym z portow baltyckich zostala zachowana infrastruktura dost.do rosyjskiego taboru. Po to zeby moc ladowac rosyjskie wagony i nastepnie przewozic promem do Rosji.

    1. W ramach nadciągającego remontu ten problem przestanie istnieć. Krawędź peronu będzie usunięta i nie ma potrzeby jej odtwarzania. Co do rosyjskich pociągów to słyszałem, że rozstaw ich kół jest inny niż naszych. O to się nie martwię, ale o elementy historyczne tak.

  3. Nie piszesz czy i w Jaki sposob probowales odtworzyc tresc lub znaki tworzace sygnature. Wyglada ze jest mocno zwietrzala. Pierwsza sposob jaki mozesz sprobowac polega na recznym zeszlifowaniu calej plaszczyzny duza tarcza szlifierska obficie polewajac woda. Po kilku pociagnieciach znak „przejrzy na oczy”Najlepiej wyprobowac na boku. Po kilku probach zorientujesz sie ze powstajacy pod plasko przesuwana tarcza szlam i piasek moze niszczyc kontury znaku. Tak szlifuje sie np lastryko. Pomocne moze byc pozniej przekalkowanie na arkusz papieru. Powodzenia.

    1. Nie próbowałem. Peron jest nieczynny, ale po torach nadal jeżdżą pociągi więc trochę niezręcznie tam grzebać. Napis jest zwietrzały bardzo mocno, dodatkowo zarośnięty mchem. Szlifowanie nie wchodzi w grę też i ze względu na płyciznę. Na razie czekam z tym tematem do ew. odzyskania progów. Gdyby był ktoś z dobrą znajomością niemieckiego i mógł w tej sprawie napisać do DB byłbym wdzięczny. Bo linia ta budowana była przez Niemców.

  4. Dostaniesz pomoc tylko musisz sie okreslic. Mam specjaliste od archiwow.Sproboj oczyscic znaki chociaz szczotka druciana i sprobuj odczytac w podobny sposob jak odbijalo sie monety na kartke papieru.

  5. Ja próbowałem przekonać konserwatora zabytków, żeby zachował historyczne elementy peronów dworca gł. w Opolu. Niestety mimo pisemnego zapewnienia, że tak się stanie wszystko oprócz pokryw studzienek zniknęło. A były ciekawe rzeczy.
    W Polsce zabytki to tylko kościoły, obrazy i rzeźby. Zabytki techniki mało kogo obchodzą…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *